rozwińzwiń

Nie udawaj, że chodzi o coś więcej

Okładka książki Nie udawaj, że chodzi o coś więcej Kinga Konarska
Okładka książki Nie udawaj, że chodzi o coś więcej
Kinga Konarska Wydawnictwo: Akurat literatura obyczajowa, romans
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Akurat
Data wydania:
2024-05-08
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-08
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328730991
Tagi:
Romans Układ
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
220
217

Na półkach:

" Nie udawaj, że chodzi o coś więcej"
Kinga Konarska
Premiera 8.05.2024

Współpraca @wydawnictwomuza
@rozdzialmilosc

" Najstraszniejsza jest zawsze chwila przed początkiem. Potem może być już tylko lepiej. S. King"

" Nie chciałam tego przyznać, ale ten facet miał w sobie coś intrygującego. Od pierwszego dnia nie czułam się przy nim swobodnie. A teraz jeszcze okazało się, że w sprzyjających okolicznościach wygląda, jak bóg seksu, i co najgorsze, świetnie całuje."

Julia Keller córka założyciela fabryki łożysk nawet nie przypuszczała, że aby ratować rodzinną firmę będzie musiała wyjść za mąż, a tym bardziej, że ten "ktoś" chce zapłacić za bycie jej mężem. Przecież takie rzeczy nie dzieją się naprawdę, a jednak jej się to przytrafia i bynajmniej nie dostaje pstryczka w nos w postaci podstarzałego " dziadunia" za męża, tylko kogoś zupełnie innego.

" A Aleksander nie dość, że do tego wszystkiego był przystojny, to jeszcze postanowił, że zrobi wszystko, co w jego mocy, żeby mnie do siebie przekonać."

Zdecydowanie Aleksander jest tym bohaterem w tej historii, który najbardziej mnie do siebie przekonał. Wprowadzał do tej historii nutkę tajemnicy, a jego cierpliwość w stosunku do Julki zasługiwała na nagrodę 🤣. Jak najszybciej brnęłam do końca, aby się przekonać czy starczy mu sił, cierpliwości i pomysłów do przekonania kobiety do siebie. Jedno jest pewne, determinacji mu nie brakowało i to było naprawdę urocze. Na plus zasługuje również mało spotykane zajęcie głównej bohaterki jak i samego miejsca pracy. Czuć w tej historii, że autorka doskonale się czuje w męskim świecie, bo jak sama pisze w warsztacie samochodowym, który prowadzi od kilku lat ćwiczy panowanie nad siłą męskiego testosteronu 💪

W WALCE NA CIĘTE RIPOSTY TYCH DWOJE CIĄGLE UTRZYMYUJE REMIS

ZA TO NIE BARDZO WYCHODZI IM UTRZYMYWANIE RĄK PRZY SOBIE😉

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu ☺️

" Nie udawaj, że chodzi o coś więcej"
Kinga Konarska
Premiera 8.05.2024

Współpraca @wydawnictwomuza
@rozdzialmilosc

" Najstraszniejsza jest zawsze chwila przed początkiem. Potem może być już tylko lepiej. S. King"

" Nie chciałam tego przyznać, ale ten facet miał w sobie coś intrygującego. Od pierwszego dnia nie czułam się przy nim swobodnie. A teraz jeszcze okazało się,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
357
356

Na półkach:

"Moja sytuacja z Aleksandrem była naprawdę... trudna. Chociaż może trudna to niezbyt dobre słowo. To, co było między nami, było po prostu skomplikowane. A przynajmniej dla mnie. Dla niego... no cóż, on dobrze wiedział, czego chce, i od samego początku konsekwentnie do tego dążył. No i w dodatku nie sam."

🌹🌹🌹

Urzekająca piękną okładką, która skrywa historię, wzbudzającą wiele emocji.
Portretująca romantyczną relację, która pod płaszczem ciętych ripost potrafi rozbawić do łez.

Czy lubicie w książkach motyw aranżowanych małżeństw?
Ostatnio jest on dość popularny i szczerze mówiąc lubię powieści poruszające tę kwestię.

W "Nie udawaj, że chodzi o coś wiecej" ten motyw ma delikatnie inny wydźwięk.
Mamy tu dwoje ludzi - Julię i Aleksandra- którzy postanowili wziąć ślub z rozsądku.
To znaczy ona, by ratować rodzinną firmę, decyduje się na małżeństwo z mężczyzną, który ma zapewnić stabilność finansową i uwolnić od widma katastrofy, jaka wisi nad firmą.
Julia nie jest tym faktem zachwycona.
Wszak jaka kobieta chciałaby związać się z kimś, kogo w ogóle nie zna?
Mimo, że Aleksander już od samego początku wzbudza zaufanie, ona nie może się do niego przekonać. Wciąż ma wrażenie, że kieruje się on nieczystymi pobudkami i nie jest wobec niej szczery, tym bardziej, gdy wiele rzeczy robi za jej plecami...

Historia Jilii i Aleksandra jest tą, która od samego początku chwyta za serce i sprawia, że nie da się od niej oderwać.
Cięty język jest tym, co lubię w książkach najbardziej. Przekomarzanie się między bohaterami było naprawdę zabawne, a przy tym urocze.
Zakończenie jest taką wisienką na torcie, która zdecydowanie potrafi zaskoczyć. Na pewno nie tego się spodziewałam, ale dzięki temu jeszcze bardziej pokochałam tę książkę i jeszcze bardziej mnie ona oczarowała.

Wyraziści bohaterowie i akcja, która płynie wartkim nurtem, wywołując salwy śmiechu sprawiają, że obok tej powieści nie da się przejść obojętnie. A dodając do tego piękna okładkę, która przyciąga wzrok książkowych srok, jestem całkowicie kupiona 😁

Romantycznie.
Zabawnie.
Tajemniczo.

Ohhh pokochałam "Nie udawaj, że chodzi o coś wiecej" całym serduchem ❤️

A Wy? Macie już jej lekturę za sobą?
Jeśli nie, to nie pozwólcie jej długo czekać 😉

"Moja sytuacja z Aleksandrem była naprawdę... trudna. Chociaż może trudna to niezbyt dobre słowo. To, co było między nami, było po prostu skomplikowane. A przynajmniej dla mnie. Dla niego... no cóż, on dobrze wiedział, czego chce, i od samego początku konsekwentnie do tego dążył. No i w dodatku nie sam."

🌹🌹🌹

Urzekająca piękną okładką, która skrywa historię, wzbudzającą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
306
304

Na półkach:

To układ. Pieniądze za rękę. Julia nie spodziewała się, że stanie pod ścianą. Musi rozważać wyjście za mąż by uratować rodzinną firmę. Potencjalny mąż jest niezwykle przystojny. Aleksander mógłby zaprosić Julię po prostu na randkę, ale ona z pewnością odmówi. Jest pracoholiczką. To ma być małżeństwo tylko na papierze. Jednak Aleksander ma co do tego inny plan. Już wcześniej ją poznał i nie mógł zapomnieć. Książka z humorem przy której świetnie się bawiłam. Mój ulubiony wątek aranżowanego małżeństwa świetnie rozbudowany. Brakowało mi tylko efektu zaskoczenia.

To układ. Pieniądze za rękę. Julia nie spodziewała się, że stanie pod ścianą. Musi rozważać wyjście za mąż by uratować rodzinną firmę. Potencjalny mąż jest niezwykle przystojny. Aleksander mógłby zaprosić Julię po prostu na randkę, ale ona z pewnością odmówi. Jest pracoholiczką. To ma być małżeństwo tylko na papierze. Jednak Aleksander ma co do tego inny plan. Już wcześniej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
955
946

Na półkach:

Kontrakt małżeński? Ale gdy w grę wchodzi przetrwanie rodzinnej firmy, trudno nie rozważać takiej opcji... Przed takim dylematem stanęła Julia, bohaterka tej książki. Tylko dlaczego tak atrakcyjny mężczyzna chce się bawić w "kupowanie" żony? I co z tego będzie miał? Takie pytania dręczyły Julię. I mnie też przyznam szczerze.
To taka lekka historia, którą dobrze się czyta. Opowieść o odpowiedzialności i uczuciach, o rodzinie, planach i miłości. A także o układzie, który zmienił wszystko.
Naprawdę spędziłam z tą książką miłe chwile, choć były takie momenty, kiedy podnosiła mi ciśnienie. Przyznam, że początkowo Aleksandra nie polubiłam, jakoś mnie drażnił, ale w końcu, gdy coraz bardziej zagłębiałam się w tę historię, zaczęłam mu kibicować. Natomiast ojciec Julii, trochę intrygant z niego i mimo wszystko mnie wkurzał. Może i chciał dobrze, ale... Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
To rzadko spotykana sytuacja, takie "kupowanie" małżonki, przynajmniej tak mi się wydaje...choć tam gdzie są duże pieniądze, tam bardziej chodzi o majątek niż uczucie.Ale o co chodziło rodzicom tej pary, to już sami sprawdźcie.
Autorka stworzyła ciekawą historię, może momentami dość przewidywalną, ale napisaną płynnie, z humorem a niekiedy z ogniem. Jest tu też sporo namiętności i parę gorących scen. Ale na pewno nie jest wulgarnie.
To taka opowieść, przy której będziecie się dobrze bawić a i takie książki są potrzebne. Naprawdę przeczytajcie, zapewni Wam rozrywkę.

Kontrakt małżeński? Ale gdy w grę wchodzi przetrwanie rodzinnej firmy, trudno nie rozważać takiej opcji... Przed takim dylematem stanęła Julia, bohaterka tej książki. Tylko dlaczego tak atrakcyjny mężczyzna chce się bawić w "kupowanie" żony? I co z tego będzie miał? Takie pytania dręczyły Julię. I mnie też przyznam szczerze.
To taka lekka historia, którą dobrze się czyta....

więcej Pokaż mimo to

avatar
90
62

Na półkach:

❤️‍🔥, Jaka to była przyjemna, lekka i dopracowana od początku do końca historia. Ale zacznijmy od początku poznajemy losy Julii, pewnej siebie, ambitnej, niezależnej dyrektorki finansowej w swojej rodzinnej firmie. To właśnie ona ma do podjęcia decyzje, która zaważy nie tylko na jej życiu, ale też zaważy o losach firmy. Czy aranżowane małżeństwo z kilka lat starszym tajemniczym mężczyzna to jedyna opcja by ratować jej rodzinny dobytek? Kim jest i jaki jest jej przyszły narzeczony? Od samego początku ma więcej pytań niż odpowiedzi. A on, jak gdyby nigdy nic wchodzi w jej życie i zaczyna się cała spirala wydarzeń. Aleksander jest przystojnym, bogatym, inteligentnym, pewnym siebie mężczyzna, więc dlaczego wybrał akurat ją? Dlaczego nie szuka żony w tradycyjny sposób tylko porywa się na tak nietypowy plan?

❤️‍🔥 Ogromny plus dla autorki za mnóstwo przekomarzanek między zarówno głównymi bohaterami, ale również ich bliskimi. Uwielbiam takie kąśliwie rozmówki w książkach. Kolejny plus za pikantne sceny nierozwleczone na kilkaset stron i opisane z ogromnym smakiem i wyczuciem. Styl autorki zdecydowanie jest przyjemny w odbiorze, że przez książkę dosłownie się płynie. Nawet nie wiem, kiedy zaczęłam, a już był koniec. I wiecie co? Czułam się nasycona tą historią dostałam odpowiedzi na wszystkie pytania, dostałam dużo emocji. Autorka zdecydowanie potrafi budować emocjonalne napięcie, które czułam w każdym czytanym rozdziale. I ani razu nie miałam ochoty rzucić książka. Chociaż czasami miałam wrażenie, że Aleksander jest zbyt dobry? Ale taki jego urok, za który na pewno też go polubić albo pokochacie jak ja.

❤️‍🔥 Samo zakończenie, kiedy myślałam, że już nic mnie nie zaskoczy i wszystkie karty już dawno zostały wyłożone na stół, jednak nie było takie oczywiste. Autorce udało się mnie zaskoczyć i pokazać jak łatwo bliskie osoby znają nas i mogą z łatwością pokierować naszymi decyzjami. Znają nasze priorytety, a to wystarczy by za odrobiną manipulacji nakierować nas na odpowiednie działanie. Ja już osobiście czekam na kolejne książki autorki. A wszystkim fanom lekkich romansów polecam tę książkę. 🫶

❤️‍🔥, Jaka to była przyjemna, lekka i dopracowana od początku do końca historia. Ale zacznijmy od początku poznajemy losy Julii, pewnej siebie, ambitnej, niezależnej dyrektorki finansowej w swojej rodzinnej firmie. To właśnie ona ma do podjęcia decyzje, która zaważy nie tylko na jej życiu, ale też zaważy o losach firmy. Czy aranżowane małżeństwo z kilka lat starszym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
759
146

Na półkach:

Lubicie motyw aranżowanych związków, lub małżeństw w powieściach?

Jeśli tak, to książka o której Wam dziś opowiem, na pewno trafi w Wasze gusta. "Nie udawaj, że chodzi o coś więcej" Kingi Konarskiej to opowieść o Julii i Aleksandrze.

Julia by ratować rodzinną firmę postanawia przystać na propozycje Aleksandra, który prosi ją o rękę. W zamian za to, że zostanie jego żoną, on uratuje upadający biznes. Julia nigdy nie pomyślała by, że w tych czasach, ktoś zamiast zwyczajnie zaprosić na randkę, będzie płacił by ta stała się jego narzeczoną.

Na początku tych dwoje zupełnie nie nadaje na jednych falach, więcej ich dzieli, niż łączy. Wydawać by się mogło, że poza umową, w grę nie wejdą żadne uczucia. Jednak ten układ wcale nie jest taki oczywisty, a plan został ułożony już o wiele wcześniej.

Powiem szczerze, że na samym początku nie do końca mogłam się wciągnąć w fabułę. Nie potrafię wyjaśnić z czego to wynikało, ale potrzebowałam dłuższej chwili by się wgryźć w całą historię i bohaterów. Tematyka jest całkowicie w moim stylu, więc byłam pewna, że książka również idealnie się wpasuje.

I tak też się w efekcie stało, z każdą stroną zaczynałam coraz bardziej czuć tą książkę i wszelkie odczucia z początku zniknęły.

Ogółem jest to lekka powieść, w której akcja nie pędzi, więc można naprawdę pomału śledzić rozwój relacji i uczuć pomiędzy Julią, a Aleksandrem. Uczuć, które są mocno skrywane, bo Julia jak przystało na silną i twardo stąpającą po ziemi pracoholiczkę, tak łatwo się z nimi nie zdradza. Autorka w notce o sobie pisze, że prowadzi warsztat samochodowy i faktycznie czuć było w powieści tego ducha motoryzacji.

Bardzo podobał mi się rozdział, gdy Aleksander odkrywa karty i opowiada o swoich zamiarach i uczuciach względem Julii, jakie żywił od początku. Całościowo oceniam powieść bardzo dobrze, dla miłośników romansów książka będzie bardzo trafiona.

Lubicie motyw aranżowanych związków, lub małżeństw w powieściach?

Jeśli tak, to książka o której Wam dziś opowiem, na pewno trafi w Wasze gusta. "Nie udawaj, że chodzi o coś więcej" Kingi Konarskiej to opowieść o Julii i Aleksandrze.

Julia by ratować rodzinną firmę postanawia przystać na propozycje Aleksandra, który prosi ją o rękę. W zamian za to, że zostanie jego żoną,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
95
91

Na półkach:

“I chociaż świadomie zgodziłam się na podpisanie tej umowy wraz ze wszystkimi konsekwencjami, czułam się tak, jakby było zupełnie odwrotnie. Jakbym była tylko postronnym obserwatorem, który przygląda się temu z pewnej odległości. Takim, który widzi, ale nie reaguje”.

Julka nawet w swoich najbardziej nierealnych snach, nie spodziewała się tego, co będzie musiała zrobić. Żeby ratować rodzinną firmę, musi zrobić jedną rzecz. Wyjść za mąż. Choć decyzja nie jest prosta, jest jedyną słuszną którą musi podjąć. Tylko kto jest tak zdesperowany, żeby postawić taki warunek?

Aleksander stawia sprawę jasno, małżeństwo za pomocną dłoń. Dość desperackie, ale mężczyzna ma swoje powody. A wierzy w to, że akurat Julia jest wszystkim, czego on potrzebuje w życiu. Tylko czy jest gotowy na to, jak dziewczyna będzie go traktowała? I czy nie było prostszego sposobu?

Julia choć nie chce, musi przyznać, że jej przyszły mąż jest atrakcyjny. I cierpliwy. Jej ciało bez zgody z nią również na niego reaguje. Tylko czy to wystarczy?

Aranżowane małżeństwo jest jednym z motywów, które bardzo lubię w książkach. Tutaj to podejście do tematu jest trochę inne. Mężczyzna stawia warunek, ale to kobieta musi podjąć decyzję. Nie prostą trzeba przyznać. Byłam bardzo ciekawa, jak potoczą się sprawy między Julką a Aleksandrem.

I powiem Wam, że o ile gustuję w bardziej niegrzecznych chłopcach (tak, tak wiem),to Aleksander chwycił mnie za serce. Szczególnie swoją dobrocią i tak wielką cierpliwością, że może stawać w szranki ze świętymi 😂 Gdyby on zaproponował mi małżeństwo, zgodziłabym się już pierwszego dnia, poważnie 🙈 Szczególnie, że potrafił pokazać czasem pazurki (choć mógłby więcej 😈).

Co do Julki, tutaj mam mieszane uczucia 🙈 Niestety, kobiety ostatnio mają u mnie wysoko postawioną poprzeczkę. Bo o ile na początku jak najbardziej ją rozumiałam. Jej złość, niechęć czy wyrzuty, to później nie bardzo wiedziałam, dlaczego ona tak strasznie walczy🙈
Zaskoczyło mnie też to, że ani Julia ani Aleksander, nie znali jednej z ważniejszych przyczyn ich poznania….

Jak zakończyła się ta historia?😈😈

Dla mnie olbrzymim plusem książki był jej główny bohater. Aranżowane małżeństwo, potyczki słowne, gorące sceny. Lekka historia, do prz

“I chociaż świadomie zgodziłam się na podpisanie tej umowy wraz ze wszystkimi konsekwencjami, czułam się tak, jakby było zupełnie odwrotnie. Jakbym była tylko postronnym obserwatorem, który przygląda się temu z pewnej odległości. Takim, który widzi, ale nie reaguje”.

Julka nawet w swoich najbardziej nierealnych snach, nie spodziewała się tego, co będzie musiała zrobić....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1142
1095

Na półkach:

💍 „Nie udawaj,że chodzi o coś więcej” to historia pokazująca silną kobietę,która pomimo narastających kłopotów potrafiła wziąć życie w swoje ręce i poświęcić się,by uratować rodzinną firmę.Małżenstwo z wyboru wcale nie musi być złe i ta historia pokazuje,że skrywana prawda może być bardzo zaskakująca.

💍Już od początku historii możemy szczegółowo poznać roztargnienie bohaterki,która walczy o swoje zdania.Ciężka praca oraz dylematy związane ze swoim małżeństwem powodują,że towarzyszymy jej niemal na każdym kroku.Cięty język,otwartość bądź odwaga w powiedzeniu swojego zdania przyprawiało mnie o uśmiech na twarzy.Czasem mimo dziecinnego zachowania to i tak jak bardzo polubiłam.Jej stanowczość oraz pracowitość sprawiła,że Julia pokazuje,że kobieta to nie słaba płeć.

💍Aleksander był jedną wielką zagadką.Mężczyzna idealny,cierpliwy i bardzo ugodowy.Chciałam go poznać bliżej,by wreszcie odkryć jego prawdziwe zamiary w stosunku do Julii.I jakie było moje zaskoczenie,gdy cała prawda wyszła na jaw.I to było nie do przewidzenia!

💍Historia bohaterów jest bardzo przyjemną opowieścią o układzie,który miał przynieść tylko korzyści pieniężne.A tak naprawdę pozwolił złączyć dwoje osoby,którzy w innych okolicznościach nie mieliby szansę na wspólne chwile.

💍Idealna książka dla osób szukających fajnej historii z nutą pikanterii,ciętego języka oraz tajemnicy,która czeka się by ją odkryć.
P O L E C A M

💍 „Nie udawaj,że chodzi o coś więcej” to historia pokazująca silną kobietę,która pomimo narastających kłopotów potrafiła wziąć życie w swoje ręce i poświęcić się,by uratować rodzinną firmę.Małżenstwo z wyboru wcale nie musi być złe i ta historia pokazuje,że skrywana prawda może być bardzo zaskakująca.

💍Już od początku historii możemy szczegółowo poznać roztargnienie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
795
2

Na półkach: , ,

Lekka lektura, czyta się szybko, dobra do kawy, poduszki czy podczas podróży. Stylem przypomina książki Pauliny Świst, ale jak dla mnie język zdecydowanie przystępniejszy i zdecydowanie mniej wulgarny. Główna bohaterka mimo pierwotnych twardych założeń ewoluuje pod wpływem… różnych okoliczności, co daje pewną dynamikę rozwoju postaci. Wszyscy bohaterowie stworzeni spójnie, co nie zawsze się udaje, szczególnie początkującym autorom. Godna polecenia wszystkim lubiącym kobiecą literaturę.

Lekka lektura, czyta się szybko, dobra do kawy, poduszki czy podczas podróży. Stylem przypomina książki Pauliny Świst, ale jak dla mnie język zdecydowanie przystępniejszy i zdecydowanie mniej wulgarny. Główna bohaterka mimo pierwotnych twardych założeń ewoluuje pod wpływem… różnych okoliczności, co daje pewną dynamikę rozwoju postaci. Wszyscy bohaterowie stworzeni spójnie,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    39
  • Przeczytane
    21
  • Ulubione
    1
  • Powieść
    1
  • Układ
    1
  • Polscy autorzy
    1
  • Zapowiedzi/Czekam
    1
  • 2024
    1
  • Belletrystyka obyczajowa
    1
  • Legimi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nie udawaj, że chodzi o coś więcej


Podobne książki

Przeczytaj także